PauliX
Drużynowa, Admin Forum
Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Nie 20:23, 12 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Po 1. jak się tak późno zaczyna przygotowywać zbiórkę to w ostatniej chwili nie zawsze każdy jest osiągalny i służący pomocą. Na ludzi można liczyć, ale nie zawsze na ostatnią chwilę. I to nie jest niczyja wina, tylko niestety Wasze zaniedbanie. (swoją drogą: a na Was zawsze mogliśmy/możemy polegać...?)
Po 2. O ile wiem za zbiórkę byłyście odpowiedzialne Wy, a to, że Marcin napisał fabułę to i tak była tylko i wyłącznie jego dobra wola i przysługa oddana Wam. Poza tym mimo wszystko poświęcił Wam czas i próbował ją wytłumaczyć, więc wcale nie zostałyście same. Nie musiałyście sie do niej wcale stosować, a wymyśleć zupełnie nową swoją, według własnego pomysłu. Jako organizatorki zbiorki miałyście do tego pełne prawo. i z tego co wiem to Marcin Wam o tym też pisał/mówił.
Nie ważne, że z naboru przyszło niewiele osób. Musicie się przyzywczaić, że druzyny starszoharcerskie niestety są na to skazane, ze względu na swój przekrój wiekowy. Niemniej liczy się JAKOŚĆ a nie ILOŚĆ, o czym niestety bardzo często się zapomina.
Tak naprawdę wystarczy 12/15 pewnych osób, którym się chce działać, którzy mogą na siebie liczyć i wnoszą coś od siebie, angażują się i drużyna może działać 100 razy lepiej od drużyny, która ma tych osób 30...
Ostatnio zmieniony przez PauliX dnia Nie 20:23, 12 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|